-

kalixt

Komentarze użytkownika

@Tak Szybko Jak To Możliwe (25 lutego 2020 12:18)

Emocje tak, propaganda na pewno, ale że to wszystko aż tak...głęboko musi być pewna część polskiego społeczeństwa umoczona w PRL-owskie ''uklady-układziki'' i wiele ''osiągnięć życiowych'' musi im do dziś zawdzięczać, skoro stworzone przez PiS pozory ukrócenia PRL-owskich przywilejów dziedzicznych wywołały aż tak obłędne wycie. Celowo napisałem ''pozory'', bo jestem raczej sceptyczny, czy PiS ma moc i wolę zrobić to naprawdę, ale jednak warto było zobaczyć, jaką spienioną wściekliznę zdołały obudzić same pozory.

kalixt
25 lutego 2020 14:29

@O możliwościach zaistnienia na rynku treści. Stara, świecka tradycja III (18 lutego 2020 10:39)

Mam taką znajomą, wielką propagatorkę wegetarianizmu, a przy tym, co pewnie często idzie w parze, deklaratywnie ''wierzącą nie praktykującą''. Kiedyś, gdy mówiła o swoich poglądach i postawach duchowych, powiedziałem, że w takim razie ja jestem niepraktykującym wegetarianinem i niech już będzie zgoda. Przyjęła to kwaśno, jak bardzo kiepski żart. A jakoś ''wierzącego niepraktykującego'' większość łyka dość lekko.

kalixt
18 lutego 2020 16:59

@Żołnierze i księża. Nowa świecka tradycja II (17 lutego 2020 09:13)

Ojciec Szustak jest zakonnikiem (podobnie, jak był Marcin Luter, który też był bardzo popularny i wszędzie go było pełno), nie jestem pewien, czy władze KK w jego przypadku wiele mogą, bo jego zwierzchnikiem jest chyba generał zakonu. Chociaż nie wiem, może ktoś bardziej kompetentny podpowie.

kalixt
17 lutego 2020 15:24

@Żołnierze i księża. Nowa świecka tradycja II (17 lutego 2020 09:13)

Gospodarz często pisze, że ''forma jest najważniejsza''. Ojca Szustaka zdradza forma. Moim zdaniem to wszystko, co tak trafnie tu Gospodarz opisał, u Szustaka rzuca się w oczy ''od pierwszego wejrzenia''. Świetny tekst.

kalixt
17 lutego 2020 11:31

@Pamięci Benny Hilla (15 lutego 2020 08:48)

Pierwszy raz zobaczylem ojca Szustaka lata temu na youtube w jakims jego materiale z egoztycznej podrozy, bo raczej nie wygladalo to na pielgrzymke, gdy w jowialnym nastroju opowiadal o tym, jak to on lubi sobie dobrze podjesc, a do tego napic sie porzadnej kawy, co dzieki zyczliwosci rozsianych po swiecie jego wielbicieli udaje mu sie nawet podczas tak odleglych wypraw. W pierwszym momencie nie bylem pewien, czy trafilem na jakis prowadzony ''na wesolo'' kanal podrozniczy, czy moze raczej na kulinarny, zajelo mi chwile, zanim zorientowalem sie, ze to zdaje sie, wedle deklaracji autora, ma byc kanal religijny. Akurat czytalem wtedy pewien tekst o swietych meczennikach i swiezo rozpoznane emploi ojca Szustaka wydalo mi sie tak gleboko z tymi postaciami kontrastowac, ze n ...

kalixt
15 lutego 2020 14:02

@Pamięci Benny Hilla (15 lutego 2020 08:48)

Pierwszy raz zobaczylem ojca Szustaka lata temu na youtube w jakims jego materiale z egoztycznej podrozy, bo raczej nie wygladalo to na pielgrzymke, gdy w jowialnym nastroju opowiadal o tym, jak to on lubi sobie dobrze podjesc, a do tego napic sie porzadnej kawy, co dzieki zyczliwosci rozsianych po swiecie jego wielbicili udaje mu sie nawet podczas tak odleglych wypraw. W pierwszym momencie nie bylem pewien, czy trafilem na jakis prowadzony ''na wesolo'' kanal podrozniczy, czy moze raczej na kulinarny, zajelo mi chwile, zanim zorientowalem sie, ze to zdaje sie, wedle deklaracji autora, ma byc kanal religijny. Akurat czytalem w tamtym czasie pewien tekst o swietych meczennikach i swiezo rozpoznane emploi ojca Szustaka wydalo mi sie tak gleboko z tymi postaciami kontrasto ...

kalixt
15 lutego 2020 13:59

@Last Christmas vs. Last Minute (24 grudnia 2019 09:35)

Kiedyś gawędziliśmy sobie z kolegą przy kieliszku i zastanawialiśmy się, czemu właściwie ci brytole, tak tradycyjnie wyizolowani i pełni pogardy wobec obcych, którzy jako chyba jedyny kraj Europy Zachodniej nie znieśli Polakom obowiązku wizowego aż do 2004 roku, nagle w tymże 2004 z dnia na dzień tak szeroko otworzyli Polakom nie tylko swoje granice, ale i rynek pracy, a nawet dostęp do świadczeń socjalnych. W pewnym momencie pojawiła się koncepcja, że może po prostu jest tak, że ten permanentny syf i bajzel musi wkrótce upaść, bo nie da się już tej degrengolady odwrócić, więc zanim to wszystko trzaśnie w piz**, trzeba zawczasu znaleźć kozła ofiarnego, którego się za tę nieuchronną katastrofę obwini. Ale nie zagłębialiśmy się w tę refleksję, ot, takie tam po ...

kalixt
24 grudnia 2019 11:57

@O głębokich i płytkich relacjach między narodami (12 listopada 2019 09:38)

Nie wiedzialem, ze zoladkowa gorzka ma tak dluga tradycje. Bo w moich czasach monopol na zoladkowa gorzka mial zdaje sie Palikot, jak byl wlascicielem czy tam quasi-wlascicelem lubelskiego Polmosu.

kalixt
12 listopada 2019 17:26

@Telewizyjne sądy doraźne czyli o degradacji polityki i polityków (10 listopada 2019 10:05)

Hołownia ma taki sam obłęd w oczach i grymasach twarzy, jak Greta Thunberg. Faktycznie byłby z niego Robespierre jak się patrzy.

kalixt
10 listopada 2019 11:58

@Ta holenderska normalność (9 listopada 2019 17:30)

Ja może nie doceniam przekazu, bo ja w UK mieszkam na prowincji. Tu Guardiana nikt nie czyta, bo już ci, co czytają The Sun, uchodzą za pewną elitę przez to, że cokolwiek drukowanego mają w ręku i jako-tako składają literki w wyrazy. Tu ludzie mają Boga i religię w d*** tak po prostu, od serca, bez pretensjonalnego zadęcia i nie trzeba im mamienia ani aluzyjnych odniesień, w których i tak by się nie połapali. To nawet ma swoje dobre strony, bo gdy na przykład w Polsce aspirujący leming reaguje na człowieka religinego alergicznie, a czasem nawet histerycznie, to tu ktoś taki budzi tylko szczere, bezpretensjonalne zdumienie. Ot, ciekawostka, w Boga wierzy, do kościoła chodzi...a to ci heca.

kalixt
9 listopada 2019 19:36

@Ta holenderska normalność (9 listopada 2019 17:30)

Ktoś tu już kiedyś wklejał kościół w Irlandii przerobiony na restaurację. Szeroki temat. Byłe kościoły jako knajpy, fitness cluby, sklepy, mieszkania prywatne, to na ''wyspach'' naprawdę ani nowe, ani rzadkie.

kalixt
9 listopada 2019 18:40

@O autorach z wykształceniem technicznym (9 listopada 2019 09:17)

Możliwe, że nie jest. Była młodziutka i została wykorzystana przez starych, cynicznych, śliniących się wyjadaczy do pewnego konkretnego projektu. Zapewne wierzyła, że to wszystko naprawdę i podobało jej się. Komu by się nie podobało w wieku 19 lat. Teraz już jest wyeksploatowana, bo to był materiał jednorazowego użytku. I ten cały utyty Dunin z przetłuszczonymi, rzedniejącymi włosami i Pilch z alkoholowymi tikami pewnie od początku to wiedzieli, czarując naiwne dziewczę z trudnej rodziny pitoleniem o talencie ''jeden na milion''.

kalixt
9 listopada 2019 17:28

@O autorach z wykształceniem technicznym (9 listopada 2019 09:17)

Nie można było w to wierzyć moim zdaniem. Nawet jeśli Pilch i Dunin pomogli jej pisać tę wiekopomną powieść, to zrobili to na miarę swoich talentów i to nadal był badziew. Wszystkie lemingi wtedy o tej książce mówiły i cmokały, bo zewsząd szedł przekaz, że jak chcesz być ''z miasta'' i ''na poziomie'', to tak trzeba, ale z tego, co pamiętam, żaden jej do końca nie przeczytał - nawet oni nie dawali rady. Jak ten książę z niedawnego wpisu o Sowizdrzale, gapili się w gołą ścianę i kiwali uczenie głowami recytując bez zrozumienia brednie wyczytane w ''Przekroju'' i w GW. Dziś myślę, że to był jeden z celów projektu Masłowska - przetestować, jak daleko można się posunąć we wciskaniu półinteligentowi g***a. Test ...

kalixt
9 listopada 2019 13:26

@O autorach z wykształceniem technicznym (9 listopada 2019 09:17)

A ja pamiętam, jak Paweł Dunin-Wąsowicz lansował Masłowską. Zaangażowany w tę akcję był również m.in. Pilch, który mówił wtedy o Masłowskiej, że taki talent, jak ona, rodzi się ''raz na milion''. O Masłowskiej było wtedy wszędzie - i wszędzie na kolanach. Aspirujący półinteligent nie miał żadnych szans, Masłowską stręczono mu jako arcydzieło każdym dostępnym kanałem przez całą dobę. To, co dziś dzieje się wokół Tokarczuk to jest w porównaniu z tamtą akcją pikuś, wtedy naprawdę strach było przysłowiową lodówkę otworzyć.

kalixt
9 listopada 2019 11:27

@Molestowanie seksualne jako fenomen socjologiczny (7 listopada 2019 09:06)

Kiedyś słyszałem jak pewna pani z niesmakiem opowiadała, jak to na jakiejś imprezie ktoś się do niej niestosownie ''przystawiał'', a zakończyła tę opowieść stwierdzeniem: ''żeby jeszcze jakiś młody, przystojny, ale taki stary dziad!''. Może tu boli panie aktorki? Facet ma już swoje lata, pora na emeryturę, a nie blokować miejsce młodym, zdolnym, którzy też chcieliby sobie pomolestować...pardon, wnieść świeży powiew w rozwój kultury i sztuki.

kalixt
7 listopada 2019 17:40

@Cmentarze (3 listopada 2019 09:03)

To jest i tak ladnie, bo widac, ze przynajmniej ktos tam kosiarka jezdzi regularnie. Wiadomo, Kent.

Bardziej na prowincji w tym nieszczesnym kraju widzialem cmentarze, na ktorych oczywiscie, jak wszedzie, wieje pustka i nigdy nie pali sie ani jedna swieczka, a oprocz tego grobow tez nie za bardzo widac, bo trawa porosla na pol metra.

kalixt
3 listopada 2019 15:45

@O tym jak Elżunia wdała się we Władka czyli pedagogika jako element propagandy (2 listopada 2019 09:50)

Kazdy by chcial wychowywac swoje dzieci tak, jak wychowywano arystokracje. Najlepiej w dworkach. Jakkolwiek to sobie ktokolwiek wyobraza. Aspiracja do awansu spolecznego rzadzi wszystkim. W kreskowce "Iniemamocni" czarny charakter chce dac supermoce wszystkim i mowi, smiejac sie sardonicznie: gdy juz wszyscy beda super, to nikt nie bedzie. Ksiaze tego swiata, mozna powiedziec.

kalixt
3 listopada 2019 08:21

@Szaleństwo i chore fantasmagorie, czyli szantaż moralny za pomocą nastolatek (21 października 2019 15:49)

"te dzieciaki widząc, jak mordowani są ich rodzice, palone domy, wybrały taką drogę i taką śmierć". To bardzo emocjonalna interpretacja. Ja nie wierze w az tak dojrzala swiadomosc i zdolnosci organizacyjne dzieci i obawiam sie, ze to jednak ktos wybral im taka droge. To ktos wybral dla nich SMIERC. I podparl to rzewna piosenka. A te wspolczesne dzieci, co te piosenki spiewaja, tez sobie tych wzruszen same nie wybraly - to sa aspiracje, emocje i "parcie" ich rodzicow.

"A gdy cię kula trafi jaka, poprosisz pannę, da ci buziaka" - zawsze mnie fascynowala ta fraza. Takie oto dano dzieciom przeszkolenie w zakresie konsekwencji postrzalu, posylajac je na pewna smierc.

kalixt
21 października 2019 20:42

@Szaleństwo i chore fantasmagorie, czyli szantaż moralny za pomocą nastolatek (21 października 2019 15:49)

Taa...w staropolskich dworkach szlacheckich oczywiscie. Tez mialem takie skojarzenie.

kalixt
21 października 2019 20:22


 Poprzednia  Strona 3 na 15.    Następna